Muzyka pojmowana w sposób alternatywny
Ciężko powiedzieć jaka muzyka może być alternatywna, dlatego dzisiaj serwuję Wam to co w moim osobistym odczuciu, ale też to co obserwuję wśród znajomych udało mi się skategoryzować pod owym pojęciem. Alternatywnie może być słuchając rocka, metalu, grunge, punk, ale nawet reggae się w to wpisuje. Oczywiście świat robi krok na przód i możemy znaleźć w sieci kawałki, które odbiegają znacznie od tego co znane nam z płyt dziadków czy rozgłośni radiowych. Tak więc rozumienie muzyki jest różne. Dla jednych alternatywnie będzie gdy posłuchają AC/DC, dla innych Iron Maiden, dla jeszcze innych będzie fajnie posłuchać klimatycznych kwałków Arktycznych Małp (ang. Arctick Monkeys), czy po prostu polskiego projektu totalnie usadowionego w świecie magii, czyli Żywiołak. Ze swojej strony mogę polecić Wam również słuchanie Antyradia albo Open.FM gdzie jest wiele stacji grających dobrą muzę.
Alternatywnie o 8 numerach które każdy powinien znać!
1.NIRVANA – SMELLS LIKE TEEN SPIRIT
Kurta i Nirvana cenię za umiejętność wyrażania przy jednakowym ukrywaniu emocji w tekstach. Cenię za prostotę i grunge w czystej postaci, który pozostał w postaci klipów i płyt. Na zawsze i na wieki. Jak mawiał Kurt:
Grunge, czy to nie jakiś obrzydliwy odcień zielonej pomarańczy?
Zobaczcie oryginalną wersję piosenki i skontrastujcie to z tym co zrobili fani ku czci nieśmiertelnej Nirvany.
2. AC/DC – HIGHWAY TO HELL
Wysyp fanów AC/DC którzy noszą koszulki z logo zespołu, a nie wiedzą co wgl grają to już norma. Ten kto jednak docenia dorobek artystyczny tej grupy, wie, że ich muzyka jest nieśmiertelna. Osobiście bardziej wolę kawałek „Touch Too Much” to ilość wyświetleń kawałka „Highway to Hell” na całym YT bije go na głowe. Niezaprzeczalnie mistrz.
3. GUNS’N’ROSES – WELCOME TO THE JUNGLE
Zawsze porywał mnie bardzo charyzmatyczny wokal Axl Rose. Plus oczywiście wirtuoz gitary – Slash. Muzyka którą tworzyli to coś niesamowitego, co porywa każdą nawet najmniejszą cząstke ludzkiego ciała. Ich atutem był też wygląd, który teraz można śmiało określać alternatywnym. Rock rządzi!
4. LINKIN PARK – IN THE END
W hołdzie Chesterowi i z ogromnym ukłonem w stronę całego Linkin Park. Bez ich kawałka na tej liście by się nie obyło. Głos frontmena to jeden z najwązniejszych elementów w każdej kapeli, tutaj spełniał swoją rolę znakomicie. Ciężko było wybrać jednak ten jeden utwór, który każdy znać powinien bo wszystkie ich kawałki miały to coś. Tym razem „In The End”, bo muzyka to coś więcej niż kilka dźwięków, to nierozerwalna więź z człowiekiem i jego uczuciami.
5. EVANESCENCE – BRING ME TO LIFE
Muzyka z zakresu metalu to ciężki kawałek chleba. Evanescence gra coś z pogranicza rocka i właśnie metalu. Wisienką na torcie jest głos wokalistki Amy Lee który na pozór nie pasujący do tych gatunków muzycznych, tak świetnie się komponuje. Nie jeden refleksyjny wieczór spędziłam z tym utworem, wiem też, że 452 mln wyświetleń nie nabiłam sama, także hi5!
6. MARYLIN MANSON – SWEET DREAMS
Pewnie każdy zna oryginalną wersję tego starego jak świat przeboju. Wykonanie Mansona to jednak takie 100% „Sweet dreams”. Muzyka tworzona przez tego artyste to totalne oderwanie od rzeczywistości i łamanie schematów.
7. THE WHITE STRIPES – SEVEN NATION ARMY
Czy o tym numerze trzeba dużo mówić? Wystarczy posłuchać.
8. THE KILLS – DOING IT TO DEATH
Jeden kawałek, świeżynka. Oprócz tego, że można go zaliczyć jako wpadający w ucho, to muzyka w połaczeniu z klipem tworzy klimat dosyć specyficzny. Cmentarz, korowód pogrzebowy, układ taneczny niczym z teledysków króla popu MJ. Jestem zdecydowanie na tak! Jest alternatywnie bez dwóch zdań.
Poza listą wrzucam Wam numer po polsku, czyli mój ostatni muzyczny bzik. Również alternatywnie, pogańsko, okultystycznie, mrocznie i z przytupem.